Trasa rowerowa " Okolice Ustrzyk Dolnych "
Numer trasy: 7A. Długość: 70 km.
Opis szlaku: Łatwa, ale bardzo przyjemna wycieczka w okolice Ustrzyk Dolnych . Nieliczne wzniesienia pokonujemy drogami bitymi , szutrowymi . Większość trasy przebiega przez las mieszany , liściasto - iglasty zamieszkiwany licznie przez zwierzynę płową . W okolicach Łodyny , Brelikowa i Ropienki działające jeszcze kopalnie ropy naftowej stanowią atrakcję turystyczną . Wjeżdżając na Jałowiec , w kierunku południowym i południowo-zachodnim rozciąga się widok na Hoszowskie Góry Rusztowe z pasmem Równi oraz pasmo Żukowa . W dolinie Stebnika , przed drugą wojną światową , znajdowała się wieś zamieszkana przez ponad trzystu mieszkańców oraz osada niemiecka Steinfels , którą zamieszkiwało około 180 mieszkańców . Pozostałością po nich są sady i cmentarz . Dolina obecnie zamieszkała , jest siedliskiem wielu chronionych zwierząt : bociana czarnego , orła przedniego , niedźwiedzia brunatnego , jak również zwierzyny łownej . Na trasie znajduje się wiele miejsc do odpoczynku nad czystym potokiem . Można rozpalić ognisko , upiec kiełbasę . Można również zaopatrzyć się w węgiel drzewny . Na potoku Stebnik , przed Krościenkiem znajdują się miejsca , w których można zażyć kąpieli w gorące dni . Trasa jest przejezdna w ciągu całego roku . W zimie , samochody zwożące drewno z lasu przecierają szlak . Jest to dziki , uroczy zakątek Przedgórza Bieszczadzkiego wart odwiedzenia przez wszystkich przebywających w Ustrzykach Dolnych . Trasa w całości prowadzi drogami bitymi , stokówkami .
0,0 km
Naszą podróż rozpoczynamy z Rynku, kiedyś placu targowego, już przed wojną zamienionego na obsadzony drzewami skwer. Po jego południowej stronie znajduje się murowany budynek dawnej synagogi z I poł. XIX w; obecnie mocno przebudowany, mieści bibliotekę. Przy Rynku znajduje się budynek Nadleśnictwa i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Kierujemy się w stronę Brzegów Dolnych i Krościenka. Kilkanaście metrów dalej, przed budynkiem Nadleśnictwa Brzegi Dolne skręcamy w lewo. Po minięciu "Zielonego Rynku", kierujemy się w prawo przez most nad rzeką Strwiąż - należącą do zlewiska Morza Czarnego, a następnie pod wiadukt kolejowy. Drogą wzdłuż torów jedziemy około 200 m i skręcamy w dróżkę biegnącą po prawej stronie do Stacji Narciarskiej na Gromadzyniu. Blisko 1,5 kilometra od początku trasy mamy okazję podziwiać piękną panoramę miasta i otaczających ją pasm Kamiennej Laworty, Wielkiego Króla, Małego Króla, Orlika i Równi. Jadąc w stronę Brzegów Dolnych mijamy - obok torów kolejowych - betonowe zapory przeciwczołgowe (w 1944r. przebiegała tu linia frontu).
4,9 km
Brzegi Dolne. Skręcamy w lewo, w kierunku Łodyny. Po lewej stronie drewniana cerkiew parafialna p.w. św. Michała Archanioła, zbudowana w 1844 r., obecnie kościół parafialny, cmentarz greckokatolicki przycerkiewny (zachowana płyta na grobie ks. Mychajła Zubryćkiego, wybitnego ukraińskiego etnografa).
7,1 km
Skrzyżowanie w Łodynie. Skręcamy tu w prawo (w lewo odchodzi szlak międzynarodowy R-61 prowadzący do Słowacji). Niecałe dwa kilometry dalej dojeżdżamy do kopalni ropy naftowej. Kolejno mijamy nieistniejącą wieś Wola Maćkowa, następnie Leszczowate, Brelików, gdzie na skrzyżowaniu w prawo, w kierunku na Ropienkę.
20,2 km
Ropienka - wieś mająca swój początek w 1513 r. (nazwa pochodzi od wycieków ropy naftowej). W 1826 r. działała w Ropience wytwórnia potażu. Pod koniec XIX w. powstała kopalnia ropy naftowej funkcjonująca do dziś. Istniejącą do 1985 r. drewnianą filialną cerkiew greckokatolicką zbudowaną w 1726 r. rozebrano i przewieziono do pobliskiej Wańkowej, gdzie została zrekonstruowana z przeznaczeniem na kościół. W centrum wsi zachowała się drewniana kaplica dworska z 1893 r., używana ostatnio jako kościół.
Na głównym skrzyżowaniu we wsi skręcamy w prawo, w stronę Ropienki Górnej. Na skrzyżowaniu przy Szkole Podstawowej w Ropience skręcamy w prawo, pod górę. Dwa kilometry od Ropienki - kolejne skrzyżowanie. Tutaj jedziemy prosto (w lewo droga prowadzi przez pasmo Chwaniowa do Wojtkówki leżącej na trasie Ustrzyki Dolne - Przemyśl). Przed nami dłuższa, ponad 7 kilometrowa, wycieczka leśną drogą stokową.
37,2 km
Dojeżdżamy do krańca Brzegów Dolnych - przed wiaduktem kolejowym, skręcamy w lewo i kierujemy się w stronę Krościenka. W tym miejscu trasa nasza łączy się z rowerowym szlakiem trans granicznym "Greenways Bieszczady".
39,8 km
Krościenko. Szlak niebieski skręca w prawo w kierunku na Stebnik. Przejeżdżamy przez drewniany most, mijamy odchodzącą w prawo odnogę prowadzącą do Szkoły Podstawowej i kościoła. Jedziemy prosto wzdłuż potoku Stebnik. Mijamy przysiółek Stara Huta gdzie jeszcze w XIX w. działała huta szkła. 4,5 km od Krościenka docieramy do skrzyżowania: w lewo odchodzi droga leśna prowadząca do Krościenka przez las w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej. My jedziemy prosto. Niebawem docieramy do pozostałości po nieistniejącej wsi Stebnica.
47,1 km
Na rozwidleniu dróg skręcamy w prawo (prosto droga wiedzie prosto do granicy, ale nie ma tam przejścia granicznego). Kilometr dalej mijamy kolejne rozwidlenie - w prawo odchodzi droga, którą można dojechać do miejscowości Brzegi Dolne. My jedziemy prosto doliną potoku Królówka, do wsi Bandrów Kolonia.
Z Bandrowa Koloni skręcamy w prawo, na górę nad Bandrowem skąd roztacza się piękna panorama, a następnie zjeżdzamy do wsi Jałowe. Wjeżdżając do wsi, po lewej stronie odchodzi droga do Moczar, my zaś nadal zjeżdzamy, konsekwentnie trzymając się doliny potoku Jasieńka. Trasa przebiega obok drewnianej cerkiewki greckokatolickiej p.w. św. Mikołaja zbudowanej w 1903 r.
56,4 km
Koniec Jałowego. Dojechaliśmy do skrzyżowani z Małą Pętlą Bieszczadzką. W prawo do Ustrzyk Dolnych ok. 3 km. My jedziemy w lewo, w kierunku Hoszowa. Dwa kilometry dalej dojeżdżamy do Hoszowa, ozdobą wsi jest przepiękna drewniana cerkiew greckokatolicka p.w. św. Mikołaja. Kilkadziesiąt metrów za ostatnimi zabudowaniami Hoszowa docieramy do skrzyżowania. Jedziemy w prawo, w stronę Hoszowczyka (prosto - czarnym szlakiem - dojechać możemy do Czarnej - 10 km). Przed nami stromy podjazd, który mniej wprawnych rowerzystów zmusi do zejścia z roweru. Ale jest na szczęście krótki. Zaraz za nim zjazd, który pozwoli na odpoczynek i regenerację sił.
58,5 km
Hoszowczyk. Przed nami ponownie krótki, ale ostry podjazd. Na szczęście po prawej stronie, równolegle do drogi asfaltowej, pomiędzy brzozami, biegnie polna droga, którą przy ładnej pogodzie można pokusić się o wjechanie na pasmo Gromadzynia.
Z Hoszowczyka zjeżdzamy do Równi leżącej pomiędzy pasmami Równi i Żukowa. Tu przed świetlicą wiejską, w prawo odchodzi szutrowa droga. Pomiędzy szpalerem drzew można dojechać nią do jednej z najpiękniejszych cerkwi w polskich Bieszczadach p.w. Opieki Matki Bożej z 1790t., obecnie kościół. Przy cerkwi kilka nagrobków, wśród nich unikatowy żelazny krzyż o niespotykanej w tych stronach formie. Kilkaset metrów dalej, po lewej stronie drogi, w odległości około 200 m, widać kępę wysokich drzew. Istniał tu dwór - widoczne ślady fundamentów, zachowany dawny układ parku dworskiego m.in. aleja dojazdowa, altana, staw.
67,9 km
Dojeżdżamy do drogi krajowej nr 84. Skręcamy w prawo. W lewo czarny szlak rowerowy prowadzi do Ustjanowej, do niebieskiego szlaku gminy Olszanica. Pół kilometra dalej pojawiają się już zabudowania Ustrzyk Dolnych. Wróciliśmy z powrotem do miasta. Przejeżdżamy przez most nad potokiem Olchy. Po lewej stronie widoczne ogródki działkowe.
69,3 km
Biblioteka miejska. Koniec trasy.
Źródło: Bieszczadzkie Towarzystwo Cyklistów"